fbpx
  • Languages:
Jak dojechać?

Jednak będzie wolno wędzić metodą tradycyjną – choć w ograniczonym zakresie

  • Home
  • Jednak będzie wolno wędzić...
21 sie

Jednak będzie wolno wędzić metodą tradycyjną – choć w ograniczonym zakresie

Producenci wędlin wpisanych na listę produktów tradycyjnych, którzy sprzedają swoje produkty w kraju, nie będą musieli po 1 września 2014 r. dostosowywać się do nowych unijnych przepisów dotyczących wędzenia.

Przypomnijmy, że od 1 września br. będą obowiązywały bardziej restrykcyjne unijne przepisy dotyczące produktów wędzonych. Według nich, najwyższy dopuszczalny poziom benzopirenów zawartych m.in. w kiełbasie czy szynce zostanie zmniejszony z 5 do 2 mikrogramów na jeden kilogram wędlin. Dopuszczalny poziom sumy innych związków, tj. wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych, wynoszący obecnie 30 mikrogramów w 1 kg wędlin, od 1 września br. będzie wynosił 12 mikrogramów.

W reakcji na nowe przepisy wytwórcy wędlin twierdzili, że w wypadku tradycyjnego i długotrwałego wędzenia mięsa w dymie, zmieszczenie się w ramach wymaganego przez te przepisy poziomu wspomnianych związków jest niemożliwe. Przestrzegali, że unijne regulacje mogą doprowadzić do zniknięcia z rynku wielu tradycyjnych produktów, jak i wielu małych firm wykorzystujących tradycyjne receptury.

W lipcu br., pod naciskiem części krajów europejskich, w tym Polski, Komisja Europejska podjęła decyzję zezwalającą na wytwarzanie tradycyjnie wędzonych wędlin i wędzonek, przeznaczonych jednak wyłącznie na rynki krajowe i o ile znajdują się one na krajowych listach produktów tradycyjnych. Oznacza to, że producenci wędlin, którzy uzyskali wpis swojego produktu na wspomnianą listę i sprzedają go na rynku krajowym, nie będą musieli dostosowywać się do nowych unijnych przepisów dotyczących wędzenia. Wędzone przez nich specjały będą musiały jednak spełnić dotychczasowe przepisy o zawartości benzopirenu.

W związku ze zmianą unijnych przepisów, polscy producenci tradycyjnie wytwarzanych wędlin i wędzonek zabiegają o wpisanie swoich specjałów na ogólnokrajową listę produktów tradycyjnych. Wzmożony napływ wniosków o wpis produktów wędzonych na listę odnotowały zwłaszcza urzędy marszałkowskie z Podkarpacia i Małopolski, gdzie wytwarza się tych produktów najwięcej. Z Podkarpacia na liście jest blisko 30 produktów wędzonych a wpłynęło kolejnych 16 wniosków, zaś z Małopolski na liście jest siedem, zaś o wpis zabiegają producenci kolejnych 19 wędzonych produktów. Aktualnie rozpatruje się w Polsce około 90 wniosków o wpis produktów mięsnych wędzonych na wspomnianą listę. Obecnie jest na niej 131 takich produktów.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi skierowało do konsultacji projekt rozporządzenia dotyczącego wymagań weterynaryjnych przy produkcji produktów mięsnych wędzonych tradycyjnie. Projekt zakłada, że „odstępstwem” zostaną objęte wszystkie wyroby mięsne wędzone tradycyjnie, a nie – jak wcześniej zapowiadał minister rolnictwa – tylko te wpisane na listę produktów tradycyjnych czy innych systemów jakości żywności. Ponadto wędzonki produkowane w sposób tradycyjny mają być specjalnie oznakowane. Proponuje się umieszczanie na nich znaku weterynaryjnego w kształcie kwadratu. Ma to je odróżniać od innych wędzonych wędlin, które będą spełniały nowe normy i będą mogły być sprzedawane na unijnym rynku.

W Polsce zarejestrowanych jest około 1,5 tys. producentów wytwarzających wędliny wędzone tradycyjnie, z czego około jedna trzecia ma certyfikaty zezwalające na eksport do krajów UE. Stowarzyszenie Producentów Wyrobów Wędzonych Tradycyjnie będzie walczyć o to, by w uzasadnionych przypadkach także stare normy nie były aż tak restrykcyjne.

Do wykonania pozostaje praca dla polskich przedstawicieli na forum Unii Europejskiej, by polskie produkty wędzone tradycyjnie można było sprzedawać nie tylko w kraju, ale i na rynkach krajów unijnych.

Polityka prywatności

Copyright © Praska Giełda Spożywcza 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kropka Pod i