Największą część rynku słodyczy w Polsce zajmują z wynikiem 40,5 proc. ciastka i herbatniki – wynika z raportu mBanku za rok 2022. Do kategorii ciastek wliczone zostały także pierniki, wafle i biszkopty. Na drugim miejscu popularności są lody – z wynikiem 29,5 proc. Trzecie miejsce zajmują ogólnie ujęte „produkty na bazie cukru” – z 24,8 proc. rynku słodyczy. Pod tą nawą kryją się m.in. landrynki, miętówki, krówki, karmelki, gumy do żucia, żelki i lizaki. Pozostałe 5,2 proc. rynku stanowią wyroby czekoladowe.
Największą liczbą sprzedanych indywidualnych opakowań słodyczy w pierwszym półroczu 2022 roku wyróżniały się batony czekoladowe (17 proc.), następnie ciastka i wafelki (po 15 proc.), w dalszej kolejności czekolady (8 proc.) oraz gumy do żucia (7 proc.).
Wartość rynku słodyczy w Polsce osiągnęła poziom 15,3 mld zł po podliczeniu ostatnich 12 miesięcy zakończonych w sierpniu 2023 roku. Tym samym rynek zanotował dwucyfrowy wzrost rok do roku – jak wynika z danych NielsenIQ.
Sektor produkcji słodyczy, definiowany jako produkcja wyrobów ciastkarskich oraz wyrobów czekoladowych, odpowiada za prawie sześć procent wartości całej produkcji żywności w naszym kraju.
Najchętniej słodycze kupowały osoby w przedziale wiekowym 25–34 lat (29,2 proc.), a następnie 35–44 lat (27 proc.).
Polska zajmuje dziewiąte miejsce na świecie (według danych za 2021 r.) w eksporcie wyrobów cukierniczych nie zawierających kakao. Główne kierunki eksportu to Niemcy (24,4 proc.) i Wielka Brytania (6,1 proc.).
Konsumenci stają się coraz bardziej świadomi zdrowego odżywiania i związanych z nim korzyści dla zdrowia. Coraz więcej z nich jest skłonnych zapłacić drożej za produkty słodkie niezawierające sztucznych dodatków. Wpłynęło to na rynek produkcji słodyczy, który zaczął dostrzegać konieczność wprowadzania do produktów zdrowszych składników. W miarę wzrostu świadomości klientów, producenci starają się tworzyć słodycze, które nie tylko smakują dobrze, ale też oferują pewne korzyści zdrowotne.
W dobie trudnej sytuacji gospodarczej, poziom konsumpcji kształtuje się różnie – w zależności od kategorii oraz od tego, czy jest to produkt pierwszej potrzeby, czy na przykład dobro luksusowe. Słodycze nie należą do artykułów pierwszej potrzeby. Sięgamy po nie przede wszystkim dla przyjemności i stanowią one albo jej źródło, albo dopełnienie. Jednocześnie wśród konsumentów obserwuje się ogólny zwrot w kierunku tańszych wersji produktów. Wynika to z mniejszej zasobności portfeli.
Duży wybór słodyczy na Praskiej Giełdzie Spożywczej oferują hurtownie, które specjalizują się w ich dystrybucji. Należą do nich: Radajczyk, Rzepka–Makaruk, Zbyszko i Zemar. Słodycze można też nabyć w hurtowniach ogólnospożywczych, jak: Amido, Amigo, Duo-Tes, Eurocash, Kołosiński, Okazja czy Żan.
Chętnie poznamy Twoją opinię. Tutaj
Aktualne notowania cen. Tutaj